W sierpniu ubiegłego roku osoba odpowiedzialna za remiks Sway w Ubuntu powiedział że następna wersja będzie korzystać z pakietów Snap. Gdy zaprezentowano ten smak, na liście jego cech stwierdziliśmy, że ich nie znosi, dlatego to, co powiedzieli jakieś dwa miesiące temu, zaskoczyło wszystkich. Na początku można było pomyśleć, że to krok w kierunku zbliżenia się do Canonical, ale w ten weekend nadszedł Sway Ubuntu 24.10 i nadal nie można korzystać z tych pakietów.
Niektórzy z nas uważają, że brak pakietów snap był motywowany odrzuceniem przez społeczność. Z wypowiedzi sprzed kilku tygodni wynikało, że powodem jest inny problem, problemy w Wayland + Sway, które zostały już rozwiązane. Ale na liście nowości opublikowany W serwisie GitHub nie ma wzmianki o pakietach będących własnością Canonical i możesz potwierdzić, że tak nie jest, wpisując polecenie „sudo snap install vlc” i wyświetlając komunikat o błędzie. Choć, szczerze mówiąc, udało mi się to zweryfikować jedynie podczas sesji na żywo w pudełkach GNOME; Instalacja na maszynach wirtualnych przebiega tak źle, że nie udało mi się nawet otworzyć terminala.
Co nowego w Ubuntu Sway 24.10
- Nadal nie ma pakietów Snap, co nie jest nowością, ale zostało ogłoszone w przeszłości.
- Zaktualizowano do bazy pakietów Ubuntu 24.10;
- Sway działa teraz jako rozwidlenie procesu
ssh-agent
, co pozwoliło rozwiązać problemy w działaniussh-agent
w różnych powłokach (bash, zsh, fish itp.); - Waybar uruchamia się teraz automatycznie ponownie, gdy zmieni się jego plik konfiguracyjny;
- Menedżer schowka graficznego oparty na
rofi-wayland
, zostaje zastąpiony przez nwg-clipman; - Rofi (program uruchamiający aplikacje) zostaje zastąpiony przez Fuzzel, co jest o wiele, DUŻO prostsze i lżejsze;
- Dodano skróty klawiaturowe blokujące… skrót przez
Mod+Ctrl_R
; - Różne ulepszenia reguł okien;
- Różne ulepszenia domyślnego wyglądu;
- Naprawiono kilka drobnych błędów w widżecie pogody i opcji screencastu.
Sway Ubuntu 24.10 można pobrać z jego oficjalna strona internetowa.
Wartość?
Jestem osobą uczciwą i nie lubię pisać niczego, co nie jest prawdą. To prowadzi mnie do czasami nieśmiałej krytyki niektórych programów lub twórców, chociaż zwykle nie robię dużo krwi, ponieważ wiem, ile kosztują nawet najprostsze prace rozwojowe i zawsze doceniam, że dzielą się swoimi projektami. Najlepsze, co mogę powiedzieć na temat Ubuntu Sway 24.10 i wcześniejszych wersji, to to Nie wiem, prawda.
Wiele testów, które wykonuję, zwykle przeprowadzam w pudełkach GNOME. Kiedy dystrybucja umożliwia instalację w programie maszyn wirtualnych GNOME, działa dobrze i podoba mi się to, co widzę, moja odpowiedź brzmi po prostu tak. Z Ubuntu Sway 24.10 przydarzyło mi się to samo, co z poprzednią wersją i wszystkimi innymi: słabo porusza się w GNOME Boxach i mam złe przeczucia, ale wiem, że to nie jest jego rzeczywista wydajność. Aby przetestować system operacyjny, należy to zrobić w rzeczywistych instalacjach, nie wirtualny. I najlepiej na dysku twardym, chociaż szybki USB może nam podsunąć pomysł.
Wypróbuj
Po wyjaśnieniu tego, jeśli zapytasz mnie, czy warto, odpowiem, że tak Najlepiej przetestować go w terenie. nie powiem"tak, spójrz, wymaż dysk twardy, zainstaluj Ubuntu Sway 24.10 i sprawdź«, ale można to zrobić, jeśli już myślisz o sformatowaniu lub przejściu na inną dystrybucję. Sway jest menedżerem okien i jego wydajność jest znacznie wyższa niż praktycznie wszystkich komputerów stacjonarnych, a jego baza jest taka sama, jak ta używana przez Ubuntu i wszystkie jego oficjalne i nieoficjalne wersje, takie jak Linux Mint. Jeśli połączymy wydajność z najlepszą bazą, a jeśli nie lepszą, to bardziej popularną, to jest to zakład, który trudno przegrać.
Oczywiście obowiązkowo trzeba nauczyć się ich skrótów klawiszowych, bo inaczej można zwariować nawet zamykając okno.